Hubert
Gonciarz
Te stresujące oczepiny
Te stresujące oczepiny
W ciągu kilku chwil przywołujecie z pamięci wszystkie niekomfortowe sytuacje związane z dziwnymi zabawami, w których mieliście przyjemność uczestniczyć lub które zdarzyło Wam się obserwować.
Spróbujmy więc jakoś odczarować te oczepiny. Po pierwsze należy powiedzieć , że istnieje wiele świetnych zabaw oczepinowych, które nie bazują na podtekstach erotycznych i do przeprowadzenia których nie będzie potrzebny alkohol.
Po drugie, warto oczepiny oprzeć na sprawdzonym schemacie: na początku podziękowanie Rodzicom (opcjonalnie z tańcem), gdzieś w środku wybór nowej Młodej Pary, ewentualnie zbieranie na wózek, (które z powodzeniem można zastąpić inną zabawą), oraz na końcu – tort. W taki schemat można wpleść kilka konkursów oraz innych ciekawych zabaw. Ten scenariusz bardzo dobrze się sprawdza – mamy sekwencję elementów związanych z naszą weselną tradycją, urozmaiconą oryginalnymi pomysłami. Jest to oczywiście tylko jedna z możliwych opcji, a ostatnie zdanie zawsze należy do Młodych.
Po trzecie, długość oczepin ma również duże znaczenie – uważam, że nie warto planować oczepin dłuższych niż 1 godzina. Optimum to ok. 45 minut. Pora jest już późna i po takim czasie goście zaczną się nużyć i odchodzić do swoich stolików.
Myślę, że po tym wstępie pojawiła się w Was iskierka nadziei, że jest szansa na niebanalne oczepiny.
W następnym wpisie kilka przykładów wyjątkowych oczepinowych zabaw.